niedziela, 26 stycznia 2014

Pierwsze miejsce

Podpatrzyłem miejsce.
Na moje pierwsze zdjęcie z Warszawy.
Takie jakie chciałem i chcę robić.

Cerkiew prawosławna na Pradze. Dokładnie Metropolitalna Św. Marii Magdaleny.
Wieczorową porą.
Od strony ulicy Jagiellońskiej.
Przy wejściu od innego budynku.
Przy furtce.
Oświetlona, i samo dojście też.

Miejsce uchwycone parę dni temu. Nie było jeszcze śniegu.

Hm...

wtorek, 21 stycznia 2014

Dzisiaj idziemy do kina, la la la...

Najlepsi polscy aktorzy. Doborowa obsada.
I Więckiewicz w Krakowie, i Dorociński na przyjęciu ( najlepszy moment), i Kinga Preis, i Lech Dybik.
Jak to u Smarzowskiego, wielu aktorów występujących w poprzednich jego filmach.
I ten najgenialniejszy w tym filmie – Arkadiusz Jakubik. Nie gra roli pierwszoplanowej, ale każda scena z jego udziałem to perełka. Wielkie brawa!

Wesele” - gorzko-ironiczny portret polskiego społeczeństwa;

Róża” - niezwykle przejmujący obraz; po wyjściu z kina, obojętność zdaje się nie istnieć;

Drogówka” - mam mieszane uczucia, chociaż ukazanie 'wykroczeń' jak najbardziej trafne'

Dom zły' – najbardziej wartościowy film w całym dorobku Smarzowskiego. Mistrzostwo w ukazaniu postaw ludzkich. Jakubik w głównej roli, ale to Bartłomiej Topa jako porucznik Mróz jest postacią kluczową. Wszystko dzieje się wokół niego, oprócz wydarzeń w tytułowym Domu sprzed 4 lat.
Trochę przypomina mi się film 'Copland” - de Niro, Keitel, Liotta, Sciorra, Rapaport i w najlepszym swoim filmie - Sylvester Stallone. Sly jako policjant przedmieść Nowego Jorku, musi stanąć do walki ze skorumpowanymi policjantami z NY i New Jersey. Niemrawy, nieporadny, rozkręca się powoli. W odpowiednim momencie, wspierany przez de Niro z Wydziału Wewnętrznego, rozprawi się ze wszystkimi. Stallone i de Niro w filmie 'Copland'

Porucznik Mróz takiej okazji mieć nie będzie. Każda scena to wzrastający niepokój, niezrozumienie zagrożenia, przy jednoczesnym, stopniowym odkrywaniu tego złego co wokół niego ( machlojek współpracowników i przełożonych) narasta.
Niestety nie zdąży i zobaczymy go leżącego z nożem w piersiach.

Pod mocnym aniołem” nie jest filmem komediowym, pomimo wielu zabawnych scen.
To obraz wręcz przesiąknięty smutkiem. Przygnębiający. Różnica w odbiorze polega chyba tylko na tym, który widz, w jakim momencie oglądania w kinie, zda sobie z tego sprawę.


Co jednak wcale nie zabiera mi możliwości wielkiego uśmiechu, kiedy widzę grę Jakubika, jako kierowcy TIR-a. W zwiastunie prezentowanym poniżej – widzimy go kilka razy. Jak nalewa wódkę do gumiaka, jak odpowiada na pytanie o picie wódki, i wreszcie jak prowadzi. Tylko jedna sekunda do rytmu muzyki – 1:17.
Wieczór w kinie, gdy gasną światła i zaczyna się film – to jest ta ulubiona chwila kinomana.


Tytuł wpisu ( po obejrzeniu filmu i zapowiedzi filmowej, oraz tego co mówi Więckiewicz) miał brzmieć:
Wypierdalać wszyscy!” - Do kina...
Ale... ktoś mógłby poczuć się dotknięty i dlatego zmieniłem :)





wtorek, 14 stycznia 2014

Wieczorny deszcz

Trochę się ociepliło , wieczór

Pojawił się deszcz,

Delikatny i lekki,

Wymarzony

Wino w szklaneczce

W ciemności, przy oknie,

Uwielbiam podglądać

Wszystko i wszystkich

I piosenka

Ta sama od lat

Zaprasza, uspokaja, podnosi na duchu

Błogość


Jak w krainie poetów,

Nazywana Arkadią



środa, 8 stycznia 2014

Na poprawę nastroju

Podobno po obejrzeniu tego materiału filmowego, następuje poprawa nastroju, człowiek się uśmiecha, ogólnie jest przyjemniej na duszy.

Tego nikt nie zauważył. Ciągle brakuje czasu by podpiąć odnośniki pod innymi zdjęciami. Ale te dwa są od samego początku. Pod zdjęciami: 'podróże' i ' muzyka'.

Matt Harding, podróżnik, który swoim tańcem i zabawą potrafi zaczarować i starszych i dzieci na całym świecie. Odwiedza wszelkie możliwe miejsca, pokazuje, że potrafimy być tacy sami. Niezależnie od tego gdzie mieszkamy, czym się zajmujemy. Tak samo potrafimy się radować, tańczyć, uśmiechać.

I chociaż z kolejnych lat również są prezentowane jego filmy, ten pozostanie tym pierwszym obejrzanym i tym do którego wracam najczęściej.

Niektórzy uważają, że nagrania Matta, to najlepsze filmy jakie zostały umieszczone na YouTube.

Prawda, że wielka frajda z oglądania???



I te parasolki, deszcz... deszcz w Montrealu:)





piątek, 3 stycznia 2014

A w podziemiach wcale nie straszy

Taniec i muzyka.
I Nowy Jork.
I w ogóle USA.

I to jest mieszanka rewelacyjna.
Wchodząc na stację metra, nie powinniśmy spodziewać się li tylko składu wagoników.
Niespodzianki na każdym kroku.
Sześciu cool facetów i tylko 1 kontrabas ( do utworu 'Runaround Sue' ).
Jako miłośnika filmu zachwyca mnie obraz z kamery. Po prawej stronie błyszczące kolumny, nowoczesne. Po lewej fragmenty starego ogrodzenia; surowość wielu stacji nowojorskich. Wspaniały, delikatny kontrast ( tylko w pełnym ekranie!!!).
I z pewnością, gdybym w tamtej chwili znalazł się na stacji, okazji do pośpiewania i tańca bym nie odpuścił.


Człowiek orkiestra. To nie jedyny jego cover, nie jedyne świetne wykonanie.
Tutaj do hitu Boba Marley'a 'No woman no cry'.
Jak te pałeczki grają? A jak ten bęben rytmicznie uderza? Jak on to robi?
Ha! Porusza się!
Taniec, taniec, taniec. I do przodu noga, i palce i stopa ( 2:15!!!).
I już jest muzyka.

Taniec i muzyka.
I radość.
To co łączy ludzi.

Uśmiech.