poniedziałek, 17 czerwca 2013

Strzelmy randoma przed barem


No dobrze, rozwinę temat ale nie za bardzo.
Wspomniałem o tym w komentarzu u Ilenki: Do biegu! Gotowi! Start?

Tak to prawda, obstawiałem samolot Luftwaffe (sic! - bo był wojskowy) z prezydentem Niemiec na pokładzie.
Ochranialiśmy dwa transportowce Boeinga z obligacjami i pieniędzmi wydrukowanymi w Londynie. Miliony...:)
Byłem świadkiem poczynań naszego kosmonauty na terenie Spec Pułku Rzadowego na Okęciu. Jego w sumie też ochraniałem wtedy.
Polowałem na uzbrojonego mordercę i gwałciciela, w lasach północno-zachodniej Polski. Dostaliśmy taki rozkaz. Nie udało się nam, ale w pobliskim powiecie wpadł po dwóch dniach.
Miałem pod opieką zabójcę, którego dostarczyła Żandarmeria, bo nie mieli u siebie miejsca. Trzeba było na niego uważać; zabraliśmy mu sztućce by sobie przypadkiem nic nie zrobił – wtedy 'w modzie' nie były jeszcze samobójstwa, ale trzeba było mieć na niego oko.
I największa akcja to 'polowanie' i zabezpieczenie lotniska, gdy jeden palant poszedł na tamten teren z bronią, a drugi z kaburą z której wystawał magazynek do kbk AK 47. To była najpoważniejsza operacja. Celem akcji było 'zabezpieczenie tych gamoni' przed konsekwencjami swoich poczynań. Byłyby z tego problemy prokuratorskie i to sporego gatunku. Na szczęście się udało.
Do dziś świetnie strzelam, ze 100 metrów 5 pocisków umieszczam w 10-ce. Potrafię rozebrać z opaską na oczach karabin i złożyć go natychmiast.
Podczas ćwiczeń, korzystałem z około 60 sztuk Kałasznikowa. Tysiące wystrzelonych pocisków, w czasie prawie 8 godzin na strzelnicy.
Oj dawno nie miałem żadnego gnata w ręku, chyba czas poćwiczyć znowu.
Jaki agent z bronią, taki i naśladowca.


4 komentarze:

  1. Szkoda, że Cię w Smoleńsku nie było :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W poprzednim wcieleniu byłem. Ech patrzę na mapę dawną, Smoleńsk był kiedyś w Rzeczpospolitej. A jakie tam niedźwiedzie w lasach!

    OdpowiedzUsuń
  3. niezła fantazja :)z jajami :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy to wszystko prawda psze pani.

    OdpowiedzUsuń